powrót z pracy. stare miasto. plac zamkowy. słońce grzeje, oświetla
kolumnę zygmunta, kocie łby, staromiejskie kamienice... w powietrzu czuć polską
złotą jesień. szkoda, że zdjęcia nie uchwycą odgłosów ulicy i tej specyficznej atmosfery.
po całym
placu roznosi się dźwięk orkiestry ulicznej, nie widzę gdzie stoją, ale słyszę
jak grają. przenoszę się kilkadziesiąt lat wstecz, a może kilkaset. podróż w
czasie, klimat starej, przedwojennej warszawy…
ale zaraz przyjeżdża autobus i
wszystko się rozmywa, to był tylko sen, sen o warszawie.
18.10.2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz