namiętne fotografowanie - to zaklinanie. chęć przywołania drogich nieobecnych. chęć zatrzymania czasu. ba! chęć zawrócenia rzeki z drogi. nasze najczulsze fotografie, to są małe czarownice. zdarza się nam przeglądać je przed samym zaśnięciem i po takim seansie przychodzą w nocy nasi kochani i niekochani, i całują nas, i przebaczają nam wszystko, i my im przebaczamy.
agnieszka osiecka – na początku był negatyw

poniedziałek, 5 listopada 2012

   nie ma Cię.
   pusto.
   nic nie zostało.
   nawet najmniejszy pyłek z Twojego ubrania,
   pojedyncze słowo,
   zapach...
   wszystko uleciało.